Brzmi obco? Przekonajmy się, że termin ten jest nam doskonale znany.
Odpowiedź jest prosta- nawet osoby, które nie kojarzą tego terminu z pewnością korzystały z usług organizacji, które są SHARING lub kreują się właśnie na tego typu. Wbrew pozorom trend ten zakorzenił się tak głęboko, że niektóre firmy na siłę próbują sprostać temu procesowi.
Ale zacznijmy od początku!
Sharing economy jest to tzw. ekonomia współdzielenia, która na dobre rozwinęła się na przestrzeni wzrostu technologicznego (wcześniej wspominano o takim rozwiązaniu, jednakże nie na taką skalę). To właśnie ten proces spowodował spopularyzowanie tego zjawiska, w związku z dużym zapotrzebowaniem wśród odbiorców. Dowodem na to jest ogromne zainteresowanie takimi firmami.
Jakie wartości są ważne?
- Współdzielenie
- Autentyczność i spójność w działaniu.
- Wzmacnianie więzi społecznych, co niestety zanika w dobie internetu.
Na czym polega współdzielenie?
To bardzo proste. Korzystając z Veturilo, nie posiadamy na własność roweru, wypożyczamy go pamiętając, że będzie służył również innym osobom.
Kupując lub odsprzedając produkty na Ebayu również dzielimy się produktami, pomagamy sprzedać lub sami korzystamy z oferty.
Wchodząc na Airbnb interesuje nas wynajem mieszkań, które nie należą do nas. Chcemy w szybki i elastyczny sposób zagwarantować sobie nocleg podczas wymarzonych wakacji. Wartością dodaną stają się inne atrakcje, które oferuje nam strona.
Inne przykłady Sharing economy
Skiltrade to kolejna świetna platforma, która wspiera wzajemną pomoc. Działa to w następujący sposób:
Jeśli mamy w planach naukę ciekawej umiejętności, ale nie chcemy skorzystać z tradycyjnego kursu, tam znajdziemy osobę, która z chęcią podzieli się posiadaną wiedzą. W zamian musimy zaproponować coś od siebie. Takim sposobem czerpiemy obopólną korzyść, nic bardziej prostszego. A zaczęło się bardzo niewinnie czyli od małej grupy na facebooku. Jest to dowodem na to, że naprawdę niewiele potrzeba do zrzeszenia ze sobą społeczności, a niesie za sobą szereg zalet.
Coworking- dzielenie wspólnej przestrzeni biurowej to również przykład opisanego wyżej zjawiska. Wynajmując biurko na godziny sami decydujemy o częstotliwości naszej pracy. Prosta umowa, którą oferuje takie biuro jest objęta tylko miesięcznym okresem wypowiedzenia. W każdej chwili możemy zrezygnować. Jest to idealne rozwiązanie dla freelnacerów, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę z własnym biznesem. Inwestowanie w bogato wyposażone biuro byłoby nierozsądną decyzją. Obniżenie ryzyka i oszczędność- to również zalicza się do sharing. Naszym zdaniem największą zaletą biurka na godziny jest obcowanie z innymi ludźmi. Tutaj odgrywają role wspomniane więzi społeczne. Obcując z innymi coworkerami możemy zyskać dodatkową wiedzę w innych dziedzinach naszego życia.
Podstawową zaletą Sharing economy jest oczywiście OSZCZĘDNOŚĆ. Wybierając ten sposób wspieramy swój budżet. Nie możemy jednak zapomnieć o społecznych aspektach takich jak: poznawanie nowych ludzi i możliwość rozwoju osobistego. Przyczyniamy się do wspierania kapitału społecznego.
Bazując na przeprowadzonych badaniach (skala światowa), ponad 80% społeczeństwa zmieniło swój sposób myślenia o posiadaniu rzeczy na własność. Jest to nowoczesny model funkcjonowania w świecie ekonomicznym wypierający takie aspekty jak: kredyty, pożyczki, a co za tym idzie zadłużenia.
Znaczna część respondentów uważa, że nie ma nic złego w używaniu dóbr, które należą do innych ludzi, a z których oni mogą skorzystać w dowolnym momencie. Dzięki takiemu zjawisku, nowoczesne startupy mają pole do popisu. Muszą jednak udowodnić, że konsument powinien zaufać właśnie im. Bez wątpienia Polska zajmuje jedno z ostatnich miejsc pod względem zaufania, niemniej sytuacja delikatnie się zmienia, na co wskazuje liczba osób korzystających w Polsce np. z aplikacji jakim jest uber. Na samym początku popularny był jedynie transport, jaki oferował dyspozycyjny kierowca ze swoim samochodem. Z biegiem czasu powstała również możliwość zamawiania jedzenia również za pomocą tej samej aplikacji.
Podobną popularność zyskał bla bla car czyli wspólne przejazdy długodystansowe. Możliwość obcowania z innymi w połączeniu z ekonomią działania zyskało popularność wśród osób młodych, ale nie tylko. Dla zwiększenia zaufania, profile osób oferujących przejazdy tworzone są w sposób przejrzysty. Każdy może podzielić się opinią o kierowcy, dodać swoje spostrzeżenia, jak również zaoferować własny przejazd.
Jak widać rozwój technologiczny niezwykle ułatwia tworzenie procesu sharing economy. Bez wątpienia jest to jedna z zalet mobilności internetowej.